niedziela, 1 kwietnia 2012

kwiecień 2012



25 kwietnia 2012

25 04 minęła piąta rocznica
tragicznej śmierci posłanki SLD i działaczki Śląska,
BARBARY BLIDY.
Program polityczny PiS tworzył warunki
do nieposzanowania godności
wielu ludzi przez przyjmowanie
dogmatu ich winy -
głosił raport R.Kalisza.
&
Pamięci Barbary Blidy.
Darem od Boga dla kraju Byłaś
Chlubą,
Pięknem Działania
i Prawością wielką.
I przyszło Zło
z samego rana...
W imię prawa.
a sprawiedliwością zwana.
!!! ? !!!
I pozostał:
KRZYK GODNOŚCI.
BÓL ISTNIENIA.
I rozstania ocean ! ! !
... ...
***
&
Poseł R.Kalisz w logicznym porządku
przedstawił historię nagonki
na B. Blidę - od samego początku.
Tezy z jednej w drugą jednolicie przenikały,
Dojrzały osąd
na podstawie analizy dokumentów dały.
Tezy o państwie IV RP - rządów prokuratorów,
o fundamentach tego państwa prawa,
państwa demokratycznego
w wydaniu pis-dyktatorów.
Mówił o zastraszaniu i zaszczuciu
w pełni wszelkich instrumentów działań poczuciu.
Wniosek został przedstawiony:
głównych kreatorów
przed Trybunał Stanu postawionych.
To oni - dysponenci polityczni,
Tych zdarzeń wykonanych w sposób krytyczny.
Winni być ukarani.
Za pychę władzy dyktatorskiej skazani.
Listy na stół położone,
a w nich podpisy złożone.
Warto
w tej sprawie zrobić referendum,
Głos społeczeństwa - jako kompendium.
Ono też na własnej skórze strach czuło.
Gdy pis jak halny - IV-tą RP w nich duło..
Do dzis skóra cierpnie
gdy o rządach pis coś słowem się ciepnie.
Dla nich - dla realizacji celów IV RP
Nie było bariery.
Wszelkie działania - służyły dla ich kariery.
Program IV RP miał stworzone warunki
dla nieposzanowania ludzkiej godności,
Przez przyjęcie dogmatów win,-
zdzieranie osobistych wartości.
&
W myśl powiedzenia:"Dajcie człowieka,
a poszlaka już na niego czeka"
&
I zarzuty płynęły strumieniem,
choć nie miały do czynienia
z ludzkim sumieniem.
*******
Został postawiony wniosek
o poddanie pod osąd Trybunału Stanu
dwóch osób w tej sprawie:
Zbigniewa Ziobrę
i Jarosława Kaczyńskiego.
W sierpniu br. minie rok, a wniosek wisi w próżni.
To ujma dla nas jako Polaków,
że winni nie zostali choćby napiętnowani.
Mnie jest wstyd jako Polce za kraj,
który nie umie sobie poradzić z tym problemem,
Odeszła od nas,
zdradzona o świcie
tysiąckrotnie większa Patriotka,
niźli Współwinni jej ŚMIERCI!!!,
a chełpiący się swoistym
"patriotyzmem"
"w prawie i sprawiedliwości"
/zola/
&
Dla mnie sprawa oczywista
winni śmieją się bezczelnie
mają krew na swoich rękach
a kpią sobie niepomiernie.

Raport nie zostawia złudzeń
ośmiornica rosła w siłę
to gmatwanie i oszustwa
takiej partii jest to miłe.

Mam w tej kwestii swoje zdanie
i czas wcale nic nie zmienia
winni śmierci to ci sami
których raport ten wymienia
/Hanna/
&
Do śmierci Barbary Blidy przyczynił się patologiczny mechanizm wiodący od góry do dołu. Na górze byli ludzie, którzy wierzyli, że gdy pokażą Polakom "układ", to oni ich pokochają. Nie wiem, jak trzeba mieć spaczoną psychikę, żeby pokochać taką "górę", jaka była za czasów IV RP, a rozszerzając - żeby w ogóle zapałać miłością do takich polityków. Naprawdę dziwne, że takie glisty jak Kaczyński, czy Ziobro nie odpowiedziały do tej pory za swe ówczesne "wyczyny". Zamiast nich płaci za to państwo - czyli obywatele - wypłacając ogromne odszkodowania za wybryki tej bandy. Mało tego - jeszcze pozwala im się obrażać za ICH głupotę -czyli katastrofę smoleńską) demokratycznie wybrane obecne władze. Ireneusz Sekuła też sam strzelił sobie trzy razy w brzuch, raz nie trafiając. Widocznie politycy teraz więcej ćwiczą na strzelnicy. I tu by potrzeba też komisji...........
simplementEliza
&
Wiem Zolu, że sprawa tej niepotrzebnej śmierci Basi Blidy zostanie bardzo dokładnie wyjaśniona, a winni ukarani, w adekwatny do zawinienia sposób. Wszystko to bowiem zależy od nas. To my mamy pamiętać i przypominać. Nie ważne jak długo to jeszcze potrwa.
Cześć jej pamięci.
Ikka 133
&

zola (22:37)
3 No już lepiej

22 kwietnia 2012
21 kwietnia br.
Krakowskie Przedmieście.
Na zbór, na zbór!
Wyklęty powstał chór.
***
Katolickie klerykały
mszą zgodę wydały.
Poświęciły kropidłem
wodą święconą mydłem.
***
Grał wczoraj kaczy werbel,
w takt szedł w extazie kierdel.
Echo na szczycie grało,
niebo łzą, grzmotem wiec pokarało.

To był festyn z rumorem,
rączka w rączkę z Muchomorem.
Uprawiał prezes hucpę i burdę,
załatwiając problem hurtem.

Nawołuje do jedności,
przyjmie uciekinierów w zgodności.
"Zwycięstwo jest w zasięgu ręki"
W słowach tych czuć kaczej żądzy udręki.

Ziobro z Kurskim - z Wodzem w uścisku?
Osadzeni w zagorzałym popielisku?
" W Jedności Siła"
No i będzie mogiła!.

***
Rydzyk na prezesa łoży lagę,
jako puchar przewodni
Ziobrze wręcza flagę.
Ten ostro mu wtóruje,
wodza miejsce zajmuje.
Mohery zdradzą o świcie,
będą łby moczyć
w zioberkowej okowicie.
Gawiedź sprzedajna,
popróbuje innego łajna.

***
Seniorzy i Moherzy!!!
Skoro TV Trwam
tak na multipleksie potrzebne,
zrzućcie na ofiarę datki zgrzebne.
Sami wykupcie miejsce na Platformie,
wtedy będziecie solidarni w normie.
&
Zolu, Zolu, wlasnie mowili w bruxelskim radiu, że ws smolenskiego zamachu Unia Europejska przygotowuje emisje nowych banknotów o nominale 200 eurokaczek
http://www.tinyurl.pl?kgbxyZmx

:)))))))))))) Simplement_Eliza
&
Wnet bo za trzy lata
jak będą wybory
a o władzy myśli
jego umysł chory.

Prędzej mi wyrośnie
kaktus na dłoni
bo do głosowania
nikogo nie skłoni.

Musiałby każdy
naprawdę być głupi
bo tylko takiego
jeszcze kaczor kupi.
Włodek, http:/faraonamorki.blog.onet.pl
zola (11:52)
13 Dzięki, że jesteście!

20 kwietnia 2012

W niepojętej nienawiści,
w winogronach kiści,
żądając dla siebie władzy,
zapisuje historię w fałszu sadzy.
Sądząc po minie
dobrze się czuje we mgle, zadymie.
Otworzył Puszkę Pandory,
zjadł nienawiść i złe potwory.
No i musi, jak na Rusi,
więc pis-akcją orze,
póki pierun dzieła nie zmoże.
W destrukcji kraj zostawi ugorem,
działając nienawistnie
do narodu i kraju z uporem.
I pozostawi kamień na kamieniu,
mając ciężar na sumieniu!
A to ciągnie do dołu,
choć trzyma się tego padołu.
Nie trzeba było wydawać rozkazu
i urządzać pokazu.
Lecz wszystko poszło na marne,
złapanie Gołębnika było niezdarne,
nastąpiła transformacja
opanowała wodza fiksacja.
Pragnął stać się Dyktatorem,
a może mieć do czynienia
z prawem i doktorem.
Może się wywinie,
gdy przyjmie w psychiatryku
Cysorza Nerona imię.
A wraz z nim pretorianie
będą podnosić mu mniemanie
oraz wszyscy oczadzeni,
na mięso armatnie przeznaczeni.
zola
*****
Napotkałam Zolu w necie informację o kolejnej wypowiedzi ks. Bonieckiego na łamach "Tygodnika Powszechnego". Mowa jest o nienawiści (konkretnego człowieka) i przeniesieniu jej na innych, czyli nienawiści zbiorowej. Tę ostatnia doskonale onegdaj zdefiniował Vaclav Havel. Zwracam uwagę na te wypowiedź bowiem tu tkwi praprzyczyna i aktualne podłoże tego co obserwujemy. Niestety będzie to eskalować i rozrastać się o ile nie znajdziemy stosownego lekarstwa dla niestety sporej części naszego społeczeństwa.
"Ludzie nienawidzący chcą osiągnąć coś nieosiągalnego. Na kształt upadłego anioła chcą być Bogiem. Widząc jednak, że nim nie są, z goryczą patrzą na niesprawiedliwy świat, który im uniemożliwia objęcie boskiego tronu."
"Istnieje też zbiorowa nienawiść" - pisze duchowny. "Ona uwalnia od samotności, bo do znalezienia się we wspólnocie wystarczy wspólna ideologia krzywdy oraz ustalenie, kto jest winien wszystkim nieszczęściom świata. W zbiorowej nienawiści ludzie czują się dowartościowani, prześcigając się w okazywaniu nienawiści do wybranej grupy winowajców. Wspólnota nienawistników jakoś "legalizuje" agresję".
"Boniecki podkreśla: zbiorowa nienawiść zwalnia od samodzielnego myślenia i rodzi się niezauważalnie. "Najlepiej się rozwija tam, gdzie rzeczywiście zaistniała jakaś niesprawiedliwość, gdzie wyrządzono krzywdę" - przestrzega. I zauważa: "zbiorowa nienawiść jest groźna. Historia uczy, że zaczadzeni nienawiścią ludzie są zdolni do najgorszych czynów i że zbiorowa nienawiść przyciąga ludzi do niej indywidualnie zdolnych".
(...) Z uporem powtarzam, że to psychopata, a to nie choroba psychiczna. Takich się nie leczy, takich się izoluje od społeczeństwa. Przeważnie w zakładach karnych, ale mściwa nie jestem, więc uważam, że areszt domowy by wystarczył. Nawet dała bym mu laptop niech sobie blog pisze. Im więcej bowiem swoich przemyśleń (?) artykułuje, tym bardziej sam się pogrąża. Masz bowiem rację z tym jego wiekiem, wyglądem... Moja babcia mawiała w takich sytuacjach "mocno się posunął", co zwykle oznaczało nie tylko wygląd, lecz także, a raczej głównie demencję.:-)))(...)
(...) Zastanawiam się Zolu kiedy Jaro "przeskoczy sam siebie"? To znaczy, kiedy przekroczy tę granicę absurdu, której już nie będzie w stanie tolerować nawet najbardziej nawiedzony jego wyznawca? Nie da się przecież nieustannie kumulować i zarazem podwyższać napięcia emocjonalnego. Do najbliższych wyborów przecież jeszcze bardzo daleko. Podejrzewam nawet, że prezes wykonał klasyczny falstart. Teraz pewnie w brodę sobie pluje, a za chwile będzie się wyżywał na akolitach. Psychopata bowiem nigdy, przenigdy nie przyjmie do wiadomości, że to on jest winien.
Polecam felieton Lisa, właśnie psychopaty i demokracji dotyczący. A rozpoznać własne uczucia po ostatnim zdaniu "bezcenne".:-))))
http://tomaszlis.natemat.pl/11187,lustro
P.S. Przepraszam najmocniej ale do mojego poprzedniego komentarza wkradł się paskudny błąd. Tam ma być nie ks. Sowa, ale ks. Boniecki. Jeżeli to możliwe to popraw proszę Zolu.(...)
Pomyślności i weny.
Pomyślności.
http://tnij.org/qc8k
Od pogardy i nienawiści...
http://www.youtube.com/watch?v=-_uZ4S7YAzs
Pomyślności i weny.
IKKA 133
&
Jak Palikot mówił, żeby zbadać Kaczyńskiego, czy nie jest uzależniony to się wszyscy oburzali... I tylko dlatego, że jakiś pan Jarosław Kaczyński który akurat jest bratem jednej z ofiar katastrofy ma odmienne zdanie i to zdanie godzące w interes naszego państwa, uwłaczające Polakom i jemu konstytucyjnym przywódcom, niegodne prawdziwego Polaka, i tylko dlatego wszyscy maja paść przed panem Kaczyńskim i spełniać jego nieuzasadnione zachcianki? To jest po prostu CHORE!!!
(...)Skomercjalizowane media to siła napedowa Kaczyńskiego i PiS. Niby krytykują, a faktycznie robią gigantyczną reklamę. Rozśmieszył mnie kolega, napisal mi tak - "po słowach Antoniego wybrałem się do hipermarketu zrobić zapasy mąki, cukru, makaronu, ryżu, wódki i świętych obrazków.... Dziękuje Jarosławowi, że odwołał wojnę z Rosją, bom szczerze się przeląkł.... i co ja teraz zrobie ze 100 kg cukru, 300 kg mąki, 400 kg makaronu ?" Dobrze Zolu, ze ludzie mają jeszcze poczucie humoru, bo juz od tych szalencow zwariować idzie.
Eliza_Simplement
www.elizadumoulin.blogspot.com
&
To niebezpieczny hipokryta Zolu. Powstanie przeciw legalnej władzy tak mu się marzy, że gotów wywołać wojnę domową. Wawel nie jest już tym czym był, został zbrukany jak wszystko to czego się prezes tylko dotknie.

Hanna,
http://strofy-hanny.blog.onet.pl
&
Może i boimy się na wyrost, może jesteśmy przewrażliwieni ale żadnego piromana, Nerona nie będzie. Jest nas jeszcze dużo i na tyle aby się bronić.
Pozdrawiam mimo wszystko optymistycznie - mamy wiosnę, ptaszki śpiewają a i żona bardziej podobna do przytulanki.
Piotr Opolski,
www.leszek-moje-refleksje-blog-onet.blogspot.com
&
Limeryk frajerski.

Pewien frajer z Żoliborza
rządzić chciał od Tatr do morza.
Stał ponury
plotąc bzdury.
Miał się, czubek, za cysorza.

-Woland.

retrospekcjewolanda.blox.pl/html



zola (13:00)
15 Dzięki, że jesteście!

19 kwietnia 2012


/obywatelskiwawel.org/
*****
Jakim trzeba być pomiotem potwora
że na falsyfikacji realu wyniosła go sfora.
Wykorzystał wobec śmierci - narodu kulturę
i w to miejsce wstawił trumienną chałturę.

Świętość narodową - Wawel
nam podstępem zbrukał
Pamięć Narodową i historię oszukał!

Teraz szyje nowe dla brata wartości,
by co poniektórzy mieli go w świętości.

Nam się normalność wali,
a wodzo urządza rząd festiwali.
w odpowiedniej nekro-oprawie
stosując i uprawiając bezprawie.
Na ulicę wyszli niczym karakany,
uprawiać wobec władzy szykany.
Szkalować demokrację
przez nekrofobiczną fiksację.
*******
Wszelkie wartości zdeprawował,
pod żądzę władzy dostosował.

Patrzy na to młoda demokracja,
zenitu sięga gniewna irytacja.
Wszak to już rokosz oraz zdrada.
Prawo winno brać pod lupę dziada
i odpowiednio z przydupasami potraktować.
Nad oszołomami nie ma co się litować.
***
To wszystko na naszych oczach się dzieje!
Nie czekajmy, aż sprowokuje zawieję.

Nie będzie nam wciąż w gniazdo pluł,
zaborczo w pislamie dyktaturę kuł!
DOŚĆ!,
to zarzewie i niezgody kość!

Wszystko ponoć na pograniczu prawa
kaczy w paranoi wymysłów obstawa.
Działając po linii wąskiej granicy
pluje jadem w wartości naszej stanicy.

To nie żadne "polityczne gafy",
na to "dzieło"
winny odezwać się odp.paragrafy!

A jeśli na głowę chory - to musowo leczyć,
nie pozwolić,
by mógł społeczeństwo kaleczyć.

Sporo lat minie by jego "ohydne śmieci"
zneutralizować i w przestrzeni zniweczyć.


zola (10:00)
3 No już lepiej

17 kwietnia 2012



Katolickie "sumienie"
skunksem w polityce drzemie.
***
Aptekarz świętszy od papieża
z pomysłem w paranoję zmierza.
Widzę w tym hierarchów palec,
co pchają w politykę księży zakalec.

Nikt nikogo do pracy nie zmusza,
a "sumienie" aptekarza nie wzrusza.
Tak więc "kato-liche babki i chłopaki"
wybierajcie :praca- czy klerykalne draki.

Taki "asortyment" tu nie jest potrzebny,
bo jest po katolicku sprzedajnie zgrzebny.
Działania na klęczniku
o średniowiecznym w skutkach wyniku.
/w średniowiecznym nocniku./


W PO "gowinizm"
to na świeczniku kato-szowinizm,
sieje niekonwencjonalne fobie,
czym hierarchom rzepkę skrobie.

Ciągnie wstecz polską krasulę,
wprowadzając klerykalną klauzulę.
W tym i Premiera przewina,
że wywindował na świecznik Gowina.

A kościół w Polsce
permanentnie niekompetentny,
żądny władzy, kasy i w działaniu nieświęty.
przeciąga cierpliwości strunę,
aż wznieci oporu i sprzeciwu łunę.

Kk na wszystkim się zna,
przekabaca każdego, kto tylko się da.
Byle tylko naród w powolność "uzbroić",
i dla watykańskiej kasy do cna kraj wydoić.
***
Dość kościelnego w polityce dyktatu,
w życiu społecznym - katolskich kazamatów!



***
(...).. wydaje mi się że Platforma musi trzasnąć ideologicznie. Nie ma siły, by tak zróżnicowaną partię można było utrzymać w całości.
Przyszłe wybory będą miały dwa kryteria kościelne i socjalne. Jest niemożliwym na długi dystans utrzymać w spokoju społeczeństwo, dla którego elity mają tylko pogardę oraz kruchtę do zaoferowania.
Simplement_Eliza
Jak zawsze Eliz*** masz wizjonerską rację.
Muszą się rozpaść z kościołem konotacje.
Partia musi zmienić swoje oblicze,
by nie powstawały w ustawach,
jak do tej pory klesze kicze.
Po to jako wyborcy posłów wybieramy,
by spełniali w obowiązku to,
czego społecznie oczekujemy i w większości żądamy.
Życzę sobie końca klerykalnego dyktatu,
kościelnych w życiu "kazamatów"
zola
&
Jeżeli ktoś chce decydować o prywatnych sprawach społeczeństwa, powinien być do tego w pełni kompetentny. Nie wydaje mi się, aby kk dysponował takim sztabem fachowców. A przyszłe wybory? Myślę że będzie krwawa jatka z widmem katastrofy Smoleńskiej na pierwszym planie...niestety;]
Agnieszka - cafetime.bloog.pl
***
*))) i zaspiewamy im wtedy sopranem i basem,

mając głos wyborczy za pasem:
"bój to ich jest ostatni, krwawy skończy się trud"....tra, la, la...
gdy związek ich bratni, pozbędzie się wszelkich złud !!! ...
zola
&
(...)Solidarność była dobra na czas walki z poprzednim ustrojem, ale wielu
z tamtych walczących się nie nadawało, do kierowania naszym państwem.
Do dzisiaj jest zlepek wielu środowisk, które nadają ton naszej polityce
a my na tym cierpimy. Z dwojga złego wybraliśmy to lepsze, które jednak
popiera dzisiejszy kościół i stąd te ciągłe zależności, choć to zupełnie
obce i niezależne państwo Watykan, ze swoimi prawami. Można klękać,
ale nie wolno być ich sługą, którego okradają już dwa tysiąclecia.
Pozdrawiam Włodek
zola (10:11)
10 Dzięki, że jesteście!

14 kwietnia 2012

W rocznice i święta
w hucpie kraj stoi,
gdzie pisi ród show broi.
Staje się teatrem.
Spektakl
politycznym startem.
Niczym rzymskie igrzyska,
fałsz i kłamstwo
z ust kaczego jadem tryska.
Partyjna festa,
głosów poparcia na pis kwesta.
Wśród tej nekro-dziczy
świętokradczo wodzo krzyczy.
Pianę w tyglu ubija,
w żonglerce słów
"Wolską" wywija.
Kwa, kwa, kwa,
na ile starczy drwa.
***
Po takim wydarzeniu mu rośnie,
prostacko i głośnie
poparcie ponoć na papierze,
póki nie zblaknie i real nie spierze.
Bo każda skeczu degustacja
to zmienna imażu regulacja.
Może i raz strawa zasmakuje,
lecz drugim razem jelito zepsuje.
A to jest pewnikiem,
więc nie ciesz się wynikiem!
***
W sejmie przez Premiera
zdrowo zrugany,
na pohybel śmieszności
i żer nagany wydany.
Jak skunks uciekł wodzo z sali,
gdy go po prawdzie podsumowali.
&
Polsce, jak każdej demokracji potrzebna jest legalna opozycja. Ale polska opozycja zatrzymała się na
poziomie opozycji "ulicznej" gdzie wystarczy wyjść, wykrzyczeć przygotowane hasła, potrząsać transparentami i się istnieje.
Należę do tych, których to przeraża, wiem bowiem, że kłamstwo powtarzane wrzaskliwie i nieprzerwanie
bywa skuteczne. W klimacie upodlenia polskiej polityki, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, łatwo można uwierzyć,
że czarne nie jest czarne, a białe nie jest białe. Obserwatora z zewnątrz może to rozśmieszać. Ośmieszanie Polski to
się dopiero rozpocznie na dobre jak ci bandyci z PISu dostaną się do władzy. Bo im z mord PISowskich bucha taka
żądza zemsty za te upokorzenia, że poprzednie "polowanie na czarownice" za ich pierwotnej
kadencji, wyda się wakacyjną zagrzewką do prawdziwej czystki nacjonalistyczno-religijno-patriotycznej jaka Polaków
dopiero czeka. Smutnym natomiast jest fakt jak duża część społeczeństwa domaga się, czyli popiera taką formację,
dając się nabrać na ich szowinistyczny wrzask. Wynika to chyba ze słynnej już na cały świat potrzeby dużej części
społeczeństwa polskiego do robienia z rzeczywistości kabaretu Makabreska..

Simplement_Eliza


zola (12:12)
6 Dzięki, że jesteście!

13 kwietnia 2012



Będziem
przez dziurkę od klucza spozierać,
jak prezes swój ludek będzie nabierać.

Należy nam patrzeć do przodu
nie widzieć wodza zwodu
Mieć dążenie ku przyszłości,
olewać pis-ie "przekłamań mądrości."

***Ci z "patriotyzmem" inaczej,
idąc po linii sobaczej,
ciągnąc za sobą katastroficzny ród,
rozsiewają wszędzie pis-i smród,
Obłuda z fałszem czas pogania,
mętny obraz mirażu odsłania.
To scenariusz z fajerwerkiem,
jadowity ruszt z oplerkiem.
Zwykła parówa,
jęzor publice wysuwa
Jak kiełbasa wyborcza,
ongiś ku cementacji uwagi zbiorcza.
Pozostawione na padole cne sieroty,
przedsmakiem upadku człowieczej cnoty.
W otoczeniu klesza brać,
wspierająca kaczą nać.
Czernieje w tle kler,
wyszedł na polityczny żer.
W kotle wrze i gulgocze,
zieje para w pis-iej "Golgocie".
W spadku - dążeniach spiekoty,
ukażą wizję politycznej sieroty.
Na następcę stryja lansowana,
na współczuciu ludzkim
w kadrze filmu eksponowana.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Tej sierocie - gloria nie zadzwoni.
Ta Marta - grzechu aplauzu nie warta...
***A nad tym wszystkim dezaprobata góruje.
Laicyzm i świeckość
w przestrzeń publiczną promyk winduje...

Odbiorca mądry i zorientowany,
głosem na Tak w sercu przygotowany!
Damy głosem Nie do wiwatu,
każdemu w chciejstwie psubratu ,.
.

&
To co pokazał prezes i spółka to oczywista granda. Jątrzą, dzielą, konfabulują i bezczelnie wołają: "łapać złodzieja" . Dobrane towarzystwo Jak dzisiaj przeczytałam to co chcieli wysłać do Rosji to aż mnie zatkało. To dopiero jest zaprzaństwo mówiąc słowami Antka Policmajstra. Dodałabym jeszcze, że i wszeteczeństwo. A wszystko to z patriotyzmem na ustach. Zakłamane bractwo i tyle.Serdeczności Zola
Hanna, strofy-hanny.blog.onet.pl
&
zola (13:41)
2 No już lepiej

11 kwietnia 2012




W Dniu Refleksji
wodzo uprawiał fetysz znojny,
mirażowe teorie w nośniku upojnym.
Nekrofallicznie wszedł jak paw dumnie,
widać tylko taki scenariusz wykonać umie.
Na Krakowskim Przedmieściu wątki lansował
cała przestrzeń przed Pałacem zaanektował.
Oj działo się ostro w jego wypowiedzi,
narzucił wątkiem bój swej gawiedzi.
Zagrzał towarzystwo do boju,
w gorliwym pis-im znoju.
I wszyscy nawiedzeni,
zmanipulowani, odmienieni.
***
Oglądaj swą twarz Yaro w czystym lustrze,
co dzień, co noc,dziś, jutro,pojutrze...
Kogo tam w odbiciu zobaczysz
Komu bredzisz, a komu sobaczysz.

Już o świcie
zdradzony brat, społeczeństwo, kraj
w imaginacji wprowadza IV RP raj.
Kim on jest dla nas, dla narodu,
skoro za nim zieje smuga smrodu.

Nikt nie będzie nosił go w lektyce,
pozwalał smażyć kartofle w polityce.
Ten, co widzi tylko własny nos,
temu nie powierza się państwa los.

Nie graj pan z nami w cymbergaja,
skończyły się już wielkanocne jaja,
jakimi świątecznie pan nastrój dostrajał.
Były w zamyśle zbuczym władzy mirażem,
więc wodzo dłuu-gim będzie tylko stażem.
***
Nikt mu szczęścia władzy Prezydenta nie udzieli.

Czekaj pan jak indyk - do wyborczej niedzieli.
***
Wszystko co dziś oglądaliśmy w TV to starannie wyreżyserowany spektakl polityczny Jarosława Kaczyńskiego. Z żałobą czy uczczeniem rocznicy katastrofy nic nie mający wspólnego. Ponieważ jednak ani prezes, ani PiS nie mają żadnego programu politycznego, posługują się wyłącznie negacją wszystkiego i wszystkich. Celem jest zdobycie władzy, najlepiej absolutnej i zniszczenie każdego, kto myśli lub uważa inaczej. To już ten rodzaj psychopatii, który przejawiali Hitler i Stalin. Podobnie też jak oni Jaro uwierzył, że tylko on jeden może być "zbawcą" ojczyzny i narodu.
Już nie wiem czy to tragedia, czy tragifarsa?
(...)Podtrzymuję to co napisałam wczoraj Zolu. Czeka nas jeszcze wiele lat tej hucpy. Tym bardziej, iż już widać, że Jaro do śmierci będzie na tych trumnach jechał. Jak nie dla siebie to na rzecz Martusi. Wczoraj bowiem już wyraźnie było widać jej polityczna promocję.:-)))
Pomyślności i weny.(...)

ikka133, 2012-04-10 22:57
ikka1333,2012-04-11 16:06
***
Masz rację, nie pozbędziemy się hucpy i cyrku prezesa.
Weszło mu to w krew. No - chyba że włączą się w to wyroki boskie.
Nie pierwszy to sygnał promocji siostrzenicy,
ale zawsze było to zakończone problemami
dyskwalifikującymi ją jako osobę publiczną.
Osobiście - nigdy do tego ręki bym nie przyłożyła.
Dla mnie ten ród - to sprawa zamknięta na wieki, jak Puszka Pandory.
Tak onet Ikko sprawia nam wiele utrudnień i to przez dłuższy czas.
Daje nam podłoże do ćwiczenia cierpliwości, ale pochłania nam to multum czasu. Nam blogerom sprawia potrójne kłopoty łącznie z publikacją i odpowiadaniem na komentarze, które są dziś cenne jak diamenty dla nas.:*))). A ileż to razy -uciekają nam posty w kosmos.Ja już pisze je w nocy, a i tak dziś nocą musiałam-powtórnie składać strofy.
Dzięki Ikko *)- zola.
&(...)za komuny myślałam, że ówcześni propagandziści osiągnęli perfekcję w otumanianiu ludu pracującego miast i wsi, przypisywaniu sobie zasług innych i zwalania na wszystkich poza sobą własnych przekrętów. Absmak jednak twórczo rozwinął te sztuki do poziomu, że Lenin ze Stalinem powinni przed nim stawać na baczność.Krakowskie Przedmieście stało się Hyde Park-iem, w którym byle głupek znajdzie słuchaczy. A głupka Jarosława słuchało wielu. Świeć Panie nad jego przetrąconą mózgownicą.

Eliza_Simplement
&
***
Dla rozładowania emocji destrukcyjnego działania wydarzeń
proponuje znaleziony wiersz w necie:
PROŚBA DO BRATA

Dlaczego Jareczku, braciszku rodzony,
Nie wpadłeś odwiedzić mnie i mojej żony?
Tak tu pusto i smutno, sami obcy wokoło,
Za to tobie w Warszawie dzisiaj tak wesoło.

Drugi rok już minął, kiedyśmy obaj się rozstali,
A tobie, miast modlitw, chce się festiwali.
Na Powązki nas zabierz, złóż w rodzinnym grobie,
A my z żoną oboje wdzięczni będziem tobie.

Będziesz mógł nas odwiedzać, pogadamy sobie,
Będziemy wśród swoich, nie na cudzym grobie.
Czujemy się tu bracie jak jakieś przybłędy,
Chciałoby się uciec, lecz nie ma którędy.

W dodatku co chwilę ktoś złośliwie pyta,
Co tu robią kaczka i kaczki kobita?
Tęskno nam i smutno na obcym terenie,
Tym bardziej, że „mieszkamy” tu, jak w suterenie.

Chcesz bratowej i bratu krzywdę wynagrodzić?
Weź nas na Powązki i możesz przychodzić !
Miast gdzieś na Krakowskim wojować z krzyżami,
Mógłbyś wpadać do nas, pogadać z Kaczkami .

Niech wszyscy uwierzą, żeś nie jest dziwakiem,
Że jesteś człowiekiem, a nie jakimś ptakiem,
Że intencje masz szczere, że mnie kochasz szczerze,
Jak mej prośby nie spełnisz, w nic już nie uwierzę.

autor: "ursynow33"

&

***



zola (09:45)
4 No już lepiej

10 kwietnia 2012
10 KWIECIEŃ 2012r.
Druga ROCZNICA
KATASTROFY pod SMOLEŃSKIEM.
Zginęło 96 osób.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.

W ciszy pamięci zanurzeni,
eskalacją działań wobec powagi śmierci - zmęczeni.
W sercach bliskich i społeczeństwa zapisani,
Bożej mocy w bólu żałoby z powagą oddani.
***
Z nagła z życia wątków wyrwani,
w politycznym "chciejstwie" wykorzystywani.
Niech nikt na tej katastrofy traumie
nie buduje dyktatu IV RP na ich trumnie.
Nie wykorzystuje 96-ciu osób śmierci powagi,
nie mając spojrzeć prawdzie odwagi.
W helu i mgły dymie,
co służą politycznej zadymie.
Kto i na ile w tej katastrofie ma udział i winę,
kreując mityczną i polityczną "wybuchową minę"
tworząc spiskowe teorie
budując wojenne waltornie.
W brunatnych marszach i happeningach
mając oparcie w mirażach i lemingach
w jasno określonym celu w intencji.
wciąż odnawianej posocza retencji.
&
Złymi emocjami prezesa granie w czasie świąt,
widać naocznie, że pogorszył się panu widzenia kąt.
Kto to w katastrofie został zamordowany,
kto to jako fetysz w graniu politycznym
pod uwagę i przez kogo jest brany.
***
&
Z ostatnich badań wynika,
że zmęczone społeczeństwo tych obchodów unika.
To są prawdy słowa,
że w obchodach rocznicowych
u 80% społeczeństwa zdecydowana odmowa.
/11% zaakceptowało rocznicę,
9% nie miało wyrobionego zdania/.
w narodowym stylu kontynuowana,
na emocjach społeczeństwa wciąż grana.

&
Wystarczy, że Kaczyńskiemu nie będą towarzyszyć wozy transmisyjne stacji telewizyjnych i radiowych i Smoleńsk rozejdzie się po kościach.
Myślę, że dziennikarze (bo dziennikarzyny pewnie nie) powinni uderzyć się w swoje piersi i przyznać do winy, że w dużej części ponoszą odpowiedzialność za podkręcanie atmosfery. Wczoraj u Rymanowskiego w TVN24 wystąpił Kaczyński i oczywiście mimo najradośniejszych chrześcijańskich świąt rozwijał swoje chore wizje na temat "morderstwa" w Smoleńsku. Codzienne konferencje prasowe PIS są emitowane na żywo przez wszystkich i zawsze, przerywane są inne programy w stacjach informacyjnych, gdy tylko karzełek pojawi się na mównicy, a potem politolodzy czy politycy zajmują się 'egzegezą' tego co powiedział czy chciał powiedzieć jaśnie prezes, to jest UPADEK demokracji, niestety dzięki wielu mediom.A dziś znów powtarza się spektakl nienawiści na Krakowskim Przedmieściu. W tle biało-czerwone flagi, krzyże, różańce, obelżywe plakaty. Gdzie jest tam miejsce na refleksję i moment zadumy? Tragiczna katastrofa zamieniona w schizofrenię. Jest mi smutno.
Simplement_Eliza
&
Zolu - przeżywam to tak samo. Może mamy inne środki wyrazu. Mój komentarz znajdziesz tu:

http://leszek-moje-reflesje-blog-onet.blogspot.com/2012/04/dzisiaj-mija-druga-rocznica-tragicznej.html
l.kowalikowski
zola (07:20)
3 No już lepiej

06 kwietnia 2012

Radosnych i Wesołych

Świąt Wielkanocnych
.


w radości i szczęściu rodzinnym,
słonecznej, wiosennej aurze.
Wszystkim przesyłam Życzenia świąteczne
wielkanocne i wiosenno-bajeczne.
Składam od serca gorącego,
w tęczowych pisankach malowanego.
***
Życzę stołu wielkanocnego
w wszelkie dobra bogatego.
Baby, mazurki jedzcie na zdrowie,
zieloną młodość zachowajcie w głowie.
Jajka w pisankach całego.
Dyngusa Śmiganego.
Staropolskim obyczajem
dużo szynki życzę z jajem.
A baranki i zające
śmigają po kwiecistej łące.
Niech to będzie czas uroczy.
Życzę miłej Wielkanocy
********
Niechaj tradycja ma swe dzieje,
Niech z radości Świat się śmieje.
zola (14:22)
10 Dzięki, że jesteście!